W ostatnim badaniu naukowcy NASA wykorzystali pomiary kosmiczne z misji Orbiting Carbon Observatory (OCO) 2 i 3, aby określić ilościowo dwutlenek węgla uwalniany przez polską Elektrownię Bełchatów – będącą największym emitentem w Europie. Analizując dane zebrane przez satelity w latach 2017-2022, wykryli szczegółowe zmiany poziomu uwalnianego dwutlenku węgla, które były zgodne z godzinowymi wahaniami wytwarzania energii elektrycznej w zakładzie. Pomiary z kosmosu okazały się niezwykle precyzyjne i szczegółowe. Zespół badaczy bez trudu wykrył, że tymczasowe i trwałe wyłączenia jednostek (w celu konserwacji lub likwidacji) zmniejszały ogólne emisje z elektrowni. Obserwacje pokazują także, jak uwolnione gazy wędrują setki kilometrów od źródła. Studium przypadku dotyczące największej w Europie elektrowni węglowej pokazuje natomiast, że obserwacje z kosmosu mogą być wykorzystywane do śledzenia emisji dwutlenku węgla i jej redukcji u źródła.
Ray Nassar, starszy badacz w Environment and Climate Change Canada i główny autor badania, zauważa, że – „[...] większość raportów dotyczących emisji dwutlenku węgla powstaje na podstawie szacunków lub danych zebranych na powierzchni lądu. Badacze uwzględniają masę zakupionych i zużytych paliw kopalnych, a następnie obliczają oczekiwane emisje, generalnie nie wykonują rzeczywistych pomiarów dwutlenku węgla w atmosferze.” Biorąc pod uwagę fakt, że emisje pochodzące z dużych obiektów, jak elektrownie czy rafinerie opowiadają za około połowę światowej emisji CO², ich obserwacja w czasie rzeczywistym znacznie ułatwi naukowcom prognozowanie oraz walkę ze zmianami klimatu.